Gdyby w pabianickiej ekipie były zawodniczki pokroju Darii Marciniak, Kingi Woźniak czy Magdaleny Wojdalskiej, z pewnością łatwiej byłoby o zwycięstwo. Te trzy zawodniczki rzuciły dla gości łącznie 60 punktów, czyli o jeden więcej niż 10 koszykarek z Pabianic.

Miłe złego początki. Na 2:0 trafiła Angelika Kowalska, ale w 5. minucie za sprawą Marciniak i Wojdalskiej było 4:7. Wtedy dwie skuteczne akcje przeprowadziła Joanna Bogacka i gospodynie prowadziły 8:7. W 14. minucie poznanianki prowadziły już 10 punktami (18:8), ale wtedy „trójkę” rzuciła Natalia Piestrzyńska. W 17. minucie pabianiczanki doszły rywalki na trzy punkty (15:18), ale chwilę później zrobiło się 15:24 za sprawą „trójki” Wojdalskiej. Nasze rzuciły się w pogoń za drużyną gości i dzięki ambitnej postawie schodziły na przerwę prowadząc 25:24.

W trzeciej kwarcie nadal trwała wymiana ciosów. Na kosz poznanianek odpowiadały pabianiczanki. W 26. minucie po „trójce” Krakowskiej podopieczne Sylwii Wlaźlak wygrywały 38:35, a na 10 sekund przed końcem kwarty po rzucie Joanny Szałeckiej za trzy punkty znów było 47:45 dla naszych. Błyskawiczną akcję przeprowadziła jednak Woźniak, która wyrównała stan meczu na 47:47.

Ostatnią odsłonę pięknie rozpoczęła Piestrzyńska, trafiając za trzy. W 35. minucie było 54:54, gdy celnie rzuciła Katarzyna Szymańska. Sprawy w swoje ręce wzięły jednak Marciniak i Woźniak, a pomogła im w tym Karolina Budeń, dokładając „trójkę”. Na niespełna trzy minuty przed końcem Grot przegrywał 54:62. Poznanianki do końca kontrolowały przebieg wydarzeń, odpowiadając celnym rzutem na kosze pabianiczanek. Niemniej naszym zawodniczkom należą się brawa za ambicję i podjęcie rękawicy. Jak zwykle zabrakło nieco szczęścia, skuteczności i tym razem – indywidualności.

Grot Dekorex Pabianice – Poznań AZS City Center 59:68 (8:13, 17:11, 22:23, 12:21)

Grot-Dekorex: Szałecka 12, Krajewska 7, Rozwandowicz 7, Szymańska 7, Bogacka 6, N. Piestrzyńska 6, Krakowska 6, Okonek 4, Kowalska 4, Włodarek.

Poznań: Marciniak 27, Woźniak 19, Wojdalska 14, Budeń 6, Banach 2, Siwińska, Adamowicz, Szelągowska.