Pierwotnie planowany na sobotę 5 lutego mecz z Sokołem II Aleksandrów Łódzki, który miał się odbyć w Aleksandrowie, ostatecznie odbył się we wtorek 8 lutego o godz. 18.00 na sztucznej murawie ChKS-u Łódź. Dla obu ekip była to pierwsza gra kontrolna od czasu zakończenia rundy jesiennej. Co prawda, piłkarze Sokoła mieli zaplanowany pierwszy sparing już na 29 stycznia, ale ostatecznie z powodu warunków atmosferycznych rozegrali go wówczas na hali, wygrywając 16:10 z IV-ligowym Borutą Zgierz.

Mecz z Aleksandrowem miał raczej wyrównany charakter, a o końcowym wyniku zdecydowała bramka Michała Bogdana strzelona w ostatniej minucie gry. Ostatecznie piłkarze z ul. Sempołowskiej rozpoczęli rok 2011 od skromnej wygranej 1:0 nad czerwoną latarnią ligi okręgowej.

W sobotę o godz. 18.00 także na obiektach Chojeńskiego Klubu Sportowego podopieczni Andrzeja Dobroszka podejmowali sąsiadującą w tabeli po rundzie jesiennej Pogoń Rogów. Zespół z Rogowa prowadzony przez byłego mistrza Polski z Widzewem Łódź – Sławomira Gulę tydzień wcześniej mierzył się z rywalem PTC zza miedzy – liderującym po jesieni Włókniarzem i niespodziewanie postawił niezwykle trudne warunki, przegrywając 1:2. Podobnie było w starciu z 11. drużyną łódzkiej „okręgówki”, czyli PTC. Tym razem jednak piłkarze Pogoni potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając 2:1 (1:1). Pierwsi prowadzenie w tym meczu objęli pabianiczanie za sprawą Piotra Szynki, który wpisał się na listę strzelców w 11. minucie gry. Rywale zdołali wyrównać jeszcze przed przerwą. W drugich czterdziestu pięciu minutach gra także była wyrównana, a o wygranej Pogoni zadecydował gol z końcówki meczu strzelony po zamieszaniu podbramkowym.
 
Jak zauważył jednak trener PTC, do wyników nie ma póki co aż tak bardzo przywiązywać uwagi. Porażka z Pogonią stała się faktem w momencie, gdy „fioletowi” grali w mocno eksperymentalnym ustawieniu. Pocieszający jest to, że w obu spotkaniach wystąpiło w sumie 21 zawodników, czyli niemal wszyscy, jakich ma obecnie do dyspozycji trener Dobroszek. Zabrakło jedynie wciąż zmagających się z infekcjami i drobnymi urazami Łukasza Dziąga i Robert Kacprzyka, ale oni także wkrótce powinni dołączyć do swoich kolegów. Nowymi twarzami są natomiast powracający po kontuzji junior – Jacek Hiler, o którym już pisaliśmy, a także powracający po półrocznym okresie wypożyczenia do Jutrzenki Bychlew - Jakub Tybura. Niespełna 22-letni pomocnik rozegrał jesienią w barwach Jutrzenki 9 spotkań w rozgrywkach A-klasy (wszystkie w pełnym wymiarze czasowym), w których zdobył 1 bramkę i zaliczył 2 asysty.
 
W tym tygodniu piłkarzy z ul. Sempołowskiej ponownie czekają dwie gry kontrolne. W środę o godz. 18.00 pabianiczanie zmierzą się z przedostatnim w tabeli MKS 2000 Tuszyn (miejsce zostanie ustalone w dniu meczu, w grę wchodzi boisku MKS-u oraz obiekty ChKS-u Łódź). W sobotę natomiast rywalem będzie 14. KKS Koluszki. To spotkanie z kolei odbędzie się już na obiektach PTC, gdyż gra na sztucznej murawie wydatnie obciąża finanse klubu oraz dodatkowo naraża zawodników na niepotrzebne kontuzje. Do ustalenia pozostaje jednak godzina rozegrania meczu.