PTC Pabianice – Krośniewianka Krośniewice 1:2 (0:2)

Bramki: 0:1 – Marcin Sztygiel 6. min, 0:2 – Mateusz Zwierzchowski 41. min, 1:2 – Jakub Tybura 90+2 min
 
Lepszego początku meczu przyjezdni nie mogli sobie wymarzyć. Już w 6. min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do bramki głową skierował stoper gości – Marcin Sztygiel. Bramka ta obciąża  konto bramkarza PTC – Adama Wilczyńskiego, który minął się z piłką na polu przedbramkowym. Trzy minuty później w piłkę nie trafił Komorowski, a zgranie głową Drewniaka do Wilczyńskiego prawie przejął napastnik gości. Na szczęście piłka ostatecznie znalazła się w rękach bramkarza i skończyło się tylko na strachu. W 11. min strzał z rzutu wolnego Rafała Więcka wypiąstkował Wilczyński. Dziesięć minut później piłkę przed polem karnym przejął Piotr Szynka, ale jego strzał był niecelny.
 
W 24. min z rzutu wolnego dogrywał Więcek, a strzał głową Sztygiela tym razem dobrze wybronił Wilczyński. Dziesięć minut później ponownie z rzutu wolnego dogrywał Więcek, ale zbyt słabo, aby zaskoczyć bramkarza PTC.
 
Siedem minut przed końcem pierwszej połowy po podaniu z głębi pola obok bramki uderzał Mateusz Zwierzchowski. W 41. min po rzucie wolnym Zwierzchowski już się nie pomylił. Napastnik Krośniewianki najlepiej odnalazł się w zamieszaniu w polu karnym i strzałem z bliska podwyższył na 2:0.
 
Druga połowa rozpoczęła się od niecelnego strzału z dystansu Klinga. W 55. min po dograniu z rzutu wolnego Bogdana, niewiele do sięgnięcia piłki zabrakło Drewniakowi. Cztery minuty później Tybura zdecydował się na strzał, mając w polu karnym co najmniej dwóch lepiej ustawionych partnerów i z dobrego kontrataku nic nie wyniknęło.
 
W 61. min piłkę sprzed linii bramkowej po uderzeniu Jakuba Molika wybił Łukasz Pintera. Dziesięć minut później po rzucie rożnym piłka spadła wprost pod nogi Łukasza Nowickiego, ale obrońca gości uderzył wysoko ponad bramką.
 
Szesnaście minut przed końcem meczu dobre podanie z głębi pola od Dziąga otrzymał Michał Bogdan, ale źle opanował piłkę i we wszystko wmieszał się bramkarz gości – Marcin Błaszczyk. W 84. min po rzucie wolnym piłkę instynktownie przed siebie odbił Wilczyński, a dobitka piłkarzy Krośniewianki trafiła w boczną siatkę. Dwie minuty później dobre uderzenie po rzucie rożnym Molika obronił Wilczyński.
 
W drugiej minucie doliczonego czasu gry piłkę w pole karne wrzucił Bogdan, a strzałem głową ponad bramkarzem w siatce umieścił ją Tybura. Był to pierwszy gol piłkarzy PTC w rundzie wiosennej, który jednak nie wystarczył do zdobycia choćby punktu. „Fioletowi” wciąż pozostają bez zwycięstwa wiosną.
 
PTC: WilczyńskiDrewniak, Komorowski, Wlazło (46. min, Gromadzki), PinteraTybura, Kling (77. min, M. Przybylski), Dziąg, BogdanMadajczyk (36. min, Gabrysiak), Szynka (77. min, Szmytka).
 
Żółte kartki: Komorowski - Nowicki.