PTC Pabianice – Ner Poddębice 0:0

W pierwszym meczu sezonu przed własną publicznością „fioletowi” zgarnęli jeden punkt, remisując bezbramkowo z poddębickim Nerem.

Po wstydliwej porażce 0:2 bez walki na inaugurację z LKS-em Różyca remis z Nerem po niezłej grze można uznać za dobry wynik, jest to bowiem rywal, który PTC wyraźnie nie leży (w letnim sparingu pabianiczanie ulegli mu 1:4, a rok temu w pucharze Polski aż 1:7).

Początek spotkania należał do gości. Drużyna Neru przejęła inicjatywę i to ona dyktowała warunki gry. Klarownych sytuacji przyjezdni jednak nie potrafili sobie stworzyć. Po około pół godzinie pierwszy raz zerwali się „fioletowi”. Do zbyt krótko wybitej piłki dopadł przed polem karnym Łukasz Sikorski i posłał w kierunku bramki potężną bombę z półwoleja. Piłka odbiła się od próbującego interweniować obrońcy i prawie wpadła do bramki.

Jeszcze przed przerwą PTC miało jedną dobrą, a wręcz stuprocentową sytuację do zdobycia gola. W pole karne dośrodkował Bartosz Znojek, Przemysław Felczak strącił piłkę głową na 7 metr, a Przemysław Bartyzel fatalnie skiskował w sytuacji, w której mógł zapytać bramkarza, „w który róg”.

Po przerwie PTC wyraźnie dążyło do pierwszej w tym sezonie bramki. Zaczęło się już chwilę po wznowieniu gry. Trójkowa akcja na jeden kontakt Felczaka, Hilera i Cukierskiego zakończyła się pojedynkiem tego ostatniego sam na sam z Matusiakiem. „Cukier” uderzył jednak obok słupka.

W 60. min dośrodkowywał Cukierski, Felczak zgrał z pierwszej piłki do wbiegającego Hilera, a ten został w ostatniej chwili powstrzymany przez ofiarnie interweniującego obrońcę rywali.

W samej końcówce dwie dogodne sytuacje także nie przyniosły bramki. Najpierw strzał z dystansu „Felka” minął okienko bramki, a chwilę później po podaniu Bartyzela fantastycznie, ale i szczęśliwie końcami palców strzał Cukierskiego obronił Matusiak.

Jeśli chodzi o rywali, to w drugiej części gry ograniczyli się jedynie do kontrataków, które nie przyniosły im w zasadzie żadnej okazji pod bramką Wilczyńskiego.

PTC: Wilczyński – B. Znojek, Kaźmierczak, P. Przybylski, Pankiewicz (83. min, Madejski) - Cukierski, Sikorski, Hiler, Bartyzel, Drewniak - Felczak (80. min, Hetmanek).

Żółte kartki: B. Znojek, Kaźmierczak.

W sobotę 2 września o godz. 17.00 PTC zagra w Rzgowie z Zawiszą II. Rezerwy trzecioligowca jak do tej pory są dostarczycielem punktów. Po dwóch meczach zajmują ostatnie miejsce w tabeli z bilansem 0:6 (porażki po 0:3 ze Stalą Głowno oraz MGLKS-em Uniejów). PTC z 1 punktem i bilansem 0:2 jest 11.