Polonia Andrzejów – PTC Pabianice 1:3 (0:0)

Bramki: 0:1 - Łukasz Sikorski 54. min, 0:2 - Piotr Szynka 59. min, 0:3 - Rafał Cukierski 76. min, 1:3 – Sebastian Lesiak 86. min

 

Dla obu drużyn był to mecz o wszystko, z tą różnicą, że PTC wystarczał remis, a gospodarze musieli to spotkanie wygrać, aby utrzymać się w „okręgówce”. Stawka meczu wyraźnie sparaliżowała obie drużyny, które w pierwszej połowie w zasadzie nie stworzyły dogodnych okazji bramkowych. Można powiedzieć, że w pierwszej odsłonie był to typowy mecz walki.

Warte odnotowania były jedynie: strzał z boku boiska Cukierskiego z 25. min, z którym ze sporymi problemami poradził sobie bramkarz i mocny strzał Szynki sprzed pola karnego już w doliczonym czasie gry, który poszybował nad poprzeczką.

 Wraz z początkiem drugiej połowy miejscowi, którzy musieli grać o pełną pulę, musieli się odkryć, co było „wodą na młyn” dla lubiącego grać z kontry PTC.

W 54. min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka spadła w okolicach 6 metra pod nogi Sikorskiego, który potężnym strzałem otworzył wynik spotkania. Co ciekawe, był to pierwszy gol „Sikora” w dorosłej drużynie PTC. 29-latek choć jest wychowankiem PTC, to niemal całą seniorską karierę spędził w GLKS-ie Dłutów.

Kolejna bramka padła po pięciu minutach. Felczak dobrym podaniem uruchomił Cukierskiego, ten podciągnął z piłką parę metrów i zagrał w pole karne do nadbiegającego Szynki, którego strzał obronił bramkarz, ale wobec dobitki był już bezradny. W 62. min „Pepe” mógł zdobyć drugą bramkę, ale obrońca rywali wybił piłkę z linii bramkowej. Siedem minut później sam na sam z bramkarzem znalazł się Felczak, ale z próby lobowania bramkarza wyszło podanie wprost do jego rąk.

Od 70. minuty rywale rzucili się do niemal desperackich już ataków, co przyniosło im kilka niezłych okazji. Najpierw po wrzutce z lewej strony i strzale głową dobrą paradą popisał się jednak Znojek, a kilka minut później po strzale głową z 7 metrów piłka odbiła się od ziemi i przeszła nad poprzeczką.

Niewykorzystane sytuacje lubią się jednak mścić i w 79. min po szybkiej kontrze „fioletowi” prowadzili 3:0. Dobrym podaniem Cukierskiego uruchomił P. Przybylski, a „Cukier” bez najmniejszych problemów wykorzystał sytuację sam na sam.

Rywale, którzy w zasadzie żegnali się już z V ligą, chcieli zdobyć choćby bramkę honorową i nadal naciskali, jednak znakomitą paradą popisał się Znojek. Miejscowi dopięli swego w 86. min, kiedy napastnik rywali wbiegł prawą stroną w pole karne i silnym strzałem wykończył sytuację sam na sam.

 

PTC: R. Znojek - Drewniak (46. min, Felczak), Sikorski, Kaźmierczak, Pintera – Hetmanek (86. min, Klimek), P. Przybylski (81. min, Kling), Bartyzel, Bomba, Cukierski (77. min, Madajczyk) – Szynka.

 

Ostatecznie PTC zakończyło sezon na bezpiecznym 10. miejscu z 39 punktami zdobytymi w 30 meczach. Do IV ligi awansował Ner Poddębice, a z „okręgówką” pożegnały się: wycofany po jesieni MKS II Kutno, GLKS Dłutów, LKS Różyca i Polonia Andrzejów. Z A-klasy awans uzyskały natomiast: Włókniarz Konstantynów, LZS Justynów i Krośniewianka Krośniewice.