Na godzinę przed meczem działacze Włókniarza otrzymali informację, że na zbiórce rywali stawiło się ledwie... pięciu zawodników. Reszta podobno była niedysponowana po sobotnim finale Ligi Mistrzów. Gwoli wyjaśnienia: piłkarze Polonii Andrzejów w Berlinie nie grali, tylko zespoły Juventusu Turyn i Barcelony.

Mecz miał się rozpocząć o godz. 17.00. Piłkarze Włókniarza i sędziowie odczekali regulaminowe 15 minut i rozjechali się do domów. Włókniarz zgarnął zatem trzy punkty bez gry.