PTC Pabianice – MKS 2000 Tuszyn 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 – Michał Bogdan 32. min, 2:0 – Piotr Szynka 39. min
 
„Fioletowi” pokonali 2:0 MKS Tuszyn i powoli przesuwają się do góry w ligowej hierarchii. Mecz nie był porywającym widowiskiem, ale zwycięzców się nie sądzi. PTC szczególnie dobrze zagrało w pierwszej połowie. W 32. min po szybkim kontrataku wynik spotkania uderzeniem z dystansu otworzył Michał Bogdan, a siedem minut później po zespołowej akcji uderzeniem z pola karnego podwyższył Piotr Szynka. Pomimo kilku dogodnych sytuacji w pierwszej części gry, więcej bramek nie padło. Po przerwie mocniej zaatakowali nie mający nic do straceni goście. Gospodarze natomiast nastawili się na szybkie kontry wyprowadzane skrzydłami, po których swoje okazje bramkowe mieli: trzykrotnie Szmytka, a także Szynka i Dziąg. Żaden z nich jednak nie zdołał pokonać bramkarza MKS-u. Ostatecznie w drugiej połowie nie padła żadna bramka i mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy.
 
PTC: WilczyńskiDrewniak, Raźniewski (65. min, Wlazło), PinteraKacprzyk, Kosmala, R. Bargiel (70. min, K. Bargiel), Dziąg, Gabrysiak (46. min, Szmytka) – Bogdan, Szynka (80. min, Gromadzki).
 
Żółte kartki: Bogdan, Dziąg, K. Bargiel, Wlazło.