LKS Różyca – PTC Pabianice 2:1 (1:0)

Bramka dla PTC: Michał Bogdan 90. min

 
Tym razem lepsi od „fioletowych” okazali się piłkarze LKS Różyca. Przed meczem obie ekipy w ligowej tabeli dzieliło ponad 10 miejsc, jednak na boisku różnicy tej nie było w żaden sposób widać. Jeszcze przy stanie 1:0 dla gospodarzy doskonałą okazję do wyrównania miał Piotr Szynka, jednak mając przed sobą tylko bramkarza, uderzył głową wprost w niego. W drugiej części gry podopieczni Andrzeja Dobroszka także mieli kilka groźnych strzałów, ale podobnie jak w kilku poprzednich meczach tej rundy, ewidentnie nie dopisywało im szczęście. W efekcie to miejscowi podwyższyli na 2:0, a pabianiczanie odpowiedzieli jedynie bramką na otarcie łez autorstwa Bogdana w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry.
Swojego poirytowania po meczu nie krył szkoleniowiec drużyny z ul. Sempołowskiej.
– Mecz był jak najbardziej do wygrania, nie da się jednak wygrać, jeśli nie wszyscy zawodnicy są odpowiednio przygotowani do meczu zarówno w sferze mentalnej, jak i fizycznej – skomentował postawę swoich podopiecznych trener Dobroszek.
Piłkarze PTC powinni wziąć sobie słowa trenera do serca, gdyż widmo spadku naprawdę mocno zaczyna zaglądać im w oczy. Po tej porażce „fioletowi” zajmują w tabeli miejsce 15. i jest to pozycja oznaczająca spadek z ligi. W dole tabeli jest jednak ogromny ścisk, zaledwie trzy punkty więcej ma 10. w tabeli KKS Koluszki. Głównym celem piłkarzy PTC powinno więc być zdobycie kilku punktów w najbliższych meczach, aby uniknąć niepotrzebnej nerwówki. Piłkarsko bowiem na pewno stać ich na co najmniej środek tabeli, przecież w niemal tym samym składzie personalnym w zeszłym sezonie zajęli 2. miejsce.
 
PTC: WilczyńskiDrewniak, Kosmala, Wlazło, PinteraGromadzki (85. min, Szmytka), Dziąg, Kling, BogdanFelczak (46. min, Madajczyk), Szynka (75. min, Gabrysiak).
 
Żółte kartki: Kosmala, Madajczyk.
 
W najbliższym tygodniu piłkarzy PTC czekają dwa ważne mecze. W środę o godz. 17.00 „fioletowi” podejmą u siebie mającą punkt więcej Pogoń Rogów, zaś w sobotę o godz. 16.00 zagrają na wyjeździe z przedostatnim w tabeli MKS-em 2000 Tuszyn. Na stratę punktów w tych meczach już po prostu nie można sobie pozwolić.