PTC Pabianice - GKS Bedlno 4:0 (1:0)
Bramki: Mateusz Gromadzki 12. min, Łukasz Dziąg 50. min, Rafał Komorowski 65. min i 84. min
 
Piłkarze PTC ewidentnie znajdują się w niezłym „gazie” i po raz kolejny rozbili faworyta. Po wysokim wyjazdowym zwycięstwie 4:1 nad Startem Brzeziny, tym razem 4:0 pokonali u siebie GKS Bedlno. „Fioletowym” w wysokim zwycięstwie nie przeszkodziło nawet to, iż była to symboliczna,  „13” ligowa kolejka. Dla podopiecznych Andrzeja Dobroszka liczba trzynaście okazała się jak najbardziej szczęśliwa. Piłkarze z Bedlna odnieśli tym samym drugą w tym sezonie wyjazdową porażkę, co ciekawe, pierwszą także zanotowali w Pabianicach, zatem naszego miasta nie będą chyba miło wspominać. W 7. kolejce ligowej na stadionie Włókniarza także stracili cztery bramki z tą różnicą, że jedną zdołali zdobyć i przegrali wówczas 1:4. Dziś nie zdołali pokonać ani Wojciecha Sucheckiego, ani Marcina Kowalskiego. Kowalski tuż przed przerwą musiał zmienić pierwszego golkipera PTC, gdyż po jednej z interwencji 36-letni bramkarz nabawił się kontuzji i nie był w stanie kontynuować gry.
Tym razem lubiący eksperymentować ze składem trener Dobroszek postanowił zastosować ustawienie z meczów wyjazdowych czyli 3-5-2, u siebie bowiem PTC dotychczas grało zazwyczaj 4-4-2.
W 12. minucie gospodarze objęli prowadzenie za sprawą Mateusz Gromadzkiego, który wykorzystał długie podanie od Łukasza Dziąga. Więcej bramek w pierwszej części gry już nie padło, pomimo kilku okazji z obu stron. Jeśli chodzi o PTC to najlepsze okazje na podwyższenie mieli Kacprzyk i Dziąg, ale ich strzały były niedokładne lub na drodze stawał im dobrze interweniujący bramkarz gości. W drugich 45. minutach „fioletowi” dominowali na boisku i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, strzelając rywalom aż trzy gole. Między 50., a 65. minutą Ireneusza Kamińskiego pokonywali kolejno Łukasz Dziąg i Rafał Komorowski. Na sześć minut przed końcem ten drugi dobił rywali, zdobywając swoją drugą, a w ogóle czwartą bramkę dla PTC w tym meczu.
 
Dzięki temu zwycięstwu piłkarze PTC utrzymali 10. miejsce w tabeli, ale zmniejszyli stratę do 9. w tabeli Tura Ozorków (zremisował dziś z LKS Gałkówek 1:1) do jednego punktu, a dwa punkty więcej od „fioletowych” ma zajmujący nadal 8. miejsce w tabeli ich dzisiejszy przeciwnik – GKS Bedlno.
 
Skład PTC: Wojciech Suchecki (45. min, Marcin Kowalski) – Robert Bomba, Rafał Rażniewski, Paweł Drewniak – Robert Kacprzyk, Łukasz Dziąg, Rafał Komorowski, Rafał Bargiel (67. min, Łukasz Pintera), Kacper Kosmala – Mateusz Gromadzki (75. min, Jakub Tybura), Przemysław Felczak (46. min, Piotr Szynka).