Tym razem ofiarą "fioletowych" padł zespół z Tuszyna, który na stadionie przy ul. Sempołowskiej uległ dziś naszej drużynie aż 8:2.

Drużyna PTC udowodniła, że sobotnie zwycięstwo 7:2 nad Startem w Łodzi nie było przypadkiem. Tym razem o bramkę wyżej pokonała ostatni w tabeli MKS Tuszyn. Po tej wygranej piłkarze z Sempołowskiej mają już 7 punktów na koncie i dzięki dwóm wysokim zwycięstwom, legitymują się świetnym bilansem bramkowym 16-9.
Było to pierwsze zwycięstwo PTC na swoim stadionie w tym sezonie. Wcześniej "fioletowi" przegrali
minimalnie w derbach z Włókniarzem 0:1 oraz ponieśli porażkę 0:2 z ówczesnym liderem tabeli - Włókniarzem Zgierz. Pierwszym strzelcem bramki na stadionie PTC w sezonie 2009/10 był Kacper Kosmala.
Podobnie jak w sobotę, także dziś dwie bramki zdobył będący w formie, doświadczony napastnik Jarosław Szmytka. Dwie braki zdobył również wspomniany już Kosmala. Ponadto do bramki tuszynian trafiali: Łukasz Bargiel, Mateusz Gromadzki (debiutancki gol w lidze), Robert Kacprzyk oraz
najlepszy strzelec zespołu w zeszłym sezonie - Przemysław Felczak.
W najbliższą sobotę (12 września) o godzinie 17.00 drużynę PTC czeka ciężki wyjazdowy mecz w Łęczycy z tamtejszym Górnikiem. Piłkarze Górnika dotychczas nie przegrali jeszcze meczu w lidze, jednak groźniejsi są na wyjazdach, gdzie nie stracili nawet jednej bramki.


 

PTC Pabianice - MKS 2000 Tuszyn 8:2
Bramki dla PTC: Kacper Kosmala (dwie), Jarosław Szmytka (dwie), Łukasz Bargiel, Mateusz Gromadzki, Robert Kacprzyk, Przemysław Felczak.
                                                                                                                         Mateusz Kozłowski