KKS Koluszki – PTC Pabianice 2:3 (1:1)
Bramki dla PTC: Rafał Cukierski 2, Piotr Szynka.
 
Pierwsza część gry była wyrównana. Bramki padały jednak dopiero w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy. Najpierw w 35. min na prowadzenie wyszli goście. Wtedy to kapitalnym podaniem Cukierskiego obsłużył doświadczony Rafał Komorowski, a „Cukier” efektownym wolejem zdobył bramkę. Po wyjściu na prowadzenie to pabianiczanie zaczęli prowadzić grę, jednak już w doliczonym czasie gry po rzucie wolnym z boku pola karnego i precyzyjnym strzale głową gospodarze zdołali wyrównać.
 
Bramka do szatni nieco podcięła skrzydła „fioletowym”, co widać było po wznowieniu gry. Gospodarze z kolei będący na fali dążyli do wyjścia na prowadzenie i po jednej z akcji dopięli swego. Indywidualną akcją popisał się jeden z zawodników KKS-u, po czym oddał piłkę partnerowi, który umieścił ją w siatce. Strata bramki podziałała jednak na pabianiczan pozytywnie.
Podopieczni Leszka Józefiaka postawili wszystko na jedną kartę i zdecydowanie zaatakowali. Wyrównanie padło po rajdzie wzdłuż linii bocznej Mateusza Przybylskiego zakończonym dobrym dośrodkowaniem i precyzyjną główką Cukierskiego.
Piłkarze PTC wciąż czuli jednak niedosyt. W 85. min na 20 metrze faulowany był Przybylski. Do rzutu wolnego podszedł Piotr Szynka i kapitalnym uderzeniem w okienko zapewnił pabianiczanom trzy punkty.
 
Tym samym „fioletowi” odnieśli piąte zwycięstwo w ostatnich sześciu meczach i zajmują obecnie 2. miejsce w tabeli, które mogą jednak stracić na korzyść grającego dopiero dziś swoje spotkanie MGLKS-u Uniejów/Ostrowsko.
 
PTC: WilczyńskiWlazło, Raźniewski, Drewniak - Kling (Przybylski), Błoch, Komorowski, Łondka, Cukierski (Kaźmierczak) - Szynka, Janica (Felczak; R. Bargiel).