Najważniejszą wiadomością sobotniego sparingu był powrót do zespołu z Sempołowskiej bramkostrzelnego 18-latka, Krystiana Kolasy, który w tym okresie przygotowawczym trenował już z łódzkim Widzewem, Pelikanem Łowicz i Omegą Klesczów. W barwach tej ostatniej strzelał dużo goli w sparingach, lecz ostatecznie nie znalazł uznania w oczach szkoleniowca tej drużyny. Czy zatem Kolasa jesienią zagra w PTC?
 
- Zobaczymy – tajemniczo mówi Dariusz Kopa, kierownik PTC.
 
Z kolei w zespole Orła zaprezentowali się niemal wszyscy piłkarze poza kontuzjowanym Zbigniewem Witkowskim, zapracowanym Amadou Morou i wygrzewającym się na bułgarskich plażach Przemysławem Kłucjaszem.
 
PTC – Orzeł Piątkowisko 3:2 (0:0)
Gole: Miszczak, Kolasa, Hetmanek – Wiśniewski, Kozłewski.
PTC: Wilczyński – Madejski, B. Znojek, Kaźmierczak, Stuchała – Boratyński, Otomański, Kling, Miszczak, Kaczmarkiewicz – Cukierski. Na zmiany: Bomba, Sikorski, Drewniak, Kolasa, Hiler, Hetmanek.
Orzeł: Szczegodziński – Barski, P. Załoga, Zych, Cander – Just, Kita, Morawski, Tyczyński – R. Kłucjasz, Wiśniewski. Na zmiany: Kozłewski, Jakubowski, Rosiński, Sosin.