Pierwsza połowa sparingu rozgrywanego na sztucznej murawie obiektu im. Włodzimierza Smolarka w Aleksandrowie upłynęła przy przewadze gospodarzy. „Zieloni” mieli kłopoty ze skonstruowaniem groźnej akcji podbramkowej. Tymczasem pod bramką Damiana Rzeźniczaka kilka razy dochodziło do gorących sytuacji, jednak nasz bramkarz spisał się bez zarzutu i zachował czyste konto.

Po zmianie stron stopniowo do głosu zaczęli dochodzić pabianiczanie. Najpierw sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Patryk Olszewski, potem stuprocentową okazję zmarnował Jakub Dobroszek. Powiedzenie „do trzech razy sztuka” potwierdziło się w 62. minucie, gdy Marcin Rutkowski skutecznie egzekwował rzut karny podyktowany za faul na aktywnym Olszewskim.

Gospodarze próbowali wyrównać, oddali na bramkę Rzeźniczaka kilka strzałów, jednak nasz bramkarz był dziś klasą dla siebie. Wynik ustalił w 86. minucie Olszewski, który mocno uderzył z rzutu wolnego podyktowanego za faul na nim samym. „Ucho” strzelił z ostrego kąta, a bramkarz Sokoła pomógł napastnikowi Włókniarza w zdobyciu gola. W ten sposób lider okręgówki wygrał pierwszy, co prawda tylko sparingowy, mecz w 2015 roku.

Sokół Aleksandrów Łódzki – Włókniarz Pabianice 0:2 (0:0)

Gole: Rutkowski 62.,k., Olszewski 86.

Włókniarz: Rzeźniczak – Olejnik, Rutkowski, Seliwiorstow – Klimek, Rudzki, Grzejdziak, Olszewski, Stępiński – Gorący, Kulik. Na zmiany: Dobroszek, Madaj, Sumera, Usiak.