Pabiks podejmował dziś na własnej hali AZS AWF Biała Podlaska. Nasi fatalnie rozpoczęli mecz. W pierwszej połowie pabianicznie kompletnie nie potrafili przebić się przez silną obronę rywali, którzy z każdą minutą zwiększali przewagę punktową. Po 30 minutach gry na tablicy widniał wynik 6:12. 

Po przerwie pabianiczanie zmobilizowali się i zaczęli odrabiać punkty. Zdołali nawet doprowadzić do remisu. W 17. minucie Marcin Trojanowski swoim trafieniem wyrównał 16:16. Mimo determinacji Pabiksowi nie udało się uzyskać przewagi nad rywalem. Drużyna z Białej Podlaskiej zdobyła kolejne bramki, wygrywając mecz 19:24

Pabiks Pabianice - AZS AWF Biała Podlaska 19:24

Cała relacja z meczu w papierowym wydaniu Życia Pabianic