- Wszystko idzie jak woda - mówi pani Agata, sprzedająca w "Sławie" przy Warszawskiej 18.
W sklepie "Cymek" na Wileńskiej w czasie upałów najpopularniejsza była woda, cola i sprite.
- Normalnie w ciągu dnia sprzedaję dwie zgrzewki wody, a ostatnio szło po piętnaście - mówi ekspedientka.
W "Żabce" przy Warszawskiej najchętniej kupowano zimne piwo.
- Kobiety wolą smakowe, a mężczyźni to tradycyjne - opowiada sprzedawca.
O 100 proc. wzrosła sprzedaż wszystkich napojów w sklepie przy Moniuszki 122.
W "Żabce" przy ul. Bugaju 53 najlepiej schodziła woda.
- Głównie kupują ją kobiety, czasami całe zgrzewki. Młodzież i mężczyźni wolą napoje izotoniczne – mówi Kamila, ekspedientka.
W ABC przy Reymonta 2 sprzedaje się o ok. 60 proc. więcej soków, coli i napojów energetycznych. Zabrakło piwa bezalkoholowego.
- Szef pojechał do hurtowni, ale wątpię, że jeszcze będzie. Jest najpopularniejsze, bo mogą je pić kierowcy i niepełnoletni, a nic nie gasi pragnienia tak jak piwo - mówi pani Dorota. (gos)
Komentarze do artykułu: Co najchętniej pijemy w upały? Wszystko!
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2015-08-15 06:28:28
komentarz dodano: 2015-08-14 23:12:35
komentarz dodano: 2015-08-14 22:32:33