Strażacy odebrali zgłoszenie o zalanej posesji przy ul. Cedrowej o godz. 9.00. Poziom wody przed domem podnosił się z godziny na godzinę. Na miejscu okazało się, że interwencji wymaga również zalana droga gminna i kilka sąsiednich posesji.
Jedenastu strażaków przez pięć godzin wypompowywało wodę do kolektora burzowego w sąsiedniej ulicy. Okoliczny rów nie odbierał już wody. Działo się w poniedziałek (3 czerwca).
Komentarze do artykułu: Cedrowa: 5 godzin wypompowywali wodę
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2013-06-05 10:20:33
W godzinach popołudniowych (piątek) na tej ulicy dziecko naszego sąsiada zostało porażone prądem w skutek zalaniem skrzynek przyłączy elektrycznych.
Na miejsce została wezwana straż miejska i zakład energetyczny ze względu na zagrożenie życia.
Po oględzinach przez pracowników elektrowni został natychmiastowo odłączony prąd w całej ulicy .
Warunkiem ponownego podłączenia zasilania było wypompowanie wody - do tego, jako zarządca drogi, osobiście zadeklarował się Pan Wołosz
Między godziną 16.00- 21.00 woda była wypompowywana (wywożona beczkowozem) niestety nawet nie w połowie!!!! (po tym czasie prace zostały przerwane)
Elektrownia warunkowo włączyła zasilanie o 22:30.
Po opadach jakie miały miejsce w weekend stan drogi jest katastrofalny!!!
Dziś rano podczas rozmowy z Panem Wołoszem osobiście usłyszałem ze do czasu budowy kanału burzowego w naszej ulicy nie potrafi rozwiązać problemu!!! (jego budowa jest planowana w przyszłości)
Na pytanie ze skrzynki elektryczne znajdują się w wodzie - padła odpowiedz „to proszę je sobie podnieść”!!!!
Wielokrotnie wskazywaliśmy doraźne rozwiązanie problemu bez ponoszenia każdorazowo po większych opadach kosztów związanych z wywozem zgromadzonej wody. Niestety Pana Wołosza nie interesują nasze rozwiązania.
Po tym spotkaniu pojechałem do straży pożarnej jako ostatniej deska ratunku…
Wiem ze akcja strażaków nie rozwiąże problemu z gromadzącą się wodą ale jako jedyni natychmiastowo podjęli działania w celu usunięcia skutków zalania za co w imieniu mieszkańców bardzo dziękuję!!!!!!
Dodatkowo dodam że problem i sytuacja naszej drogi jest znana Prezydentowi Miasta Pabianic niestety nie jest w stanie zmobilizować do jakichkolwiek działań podległych mu instytucji w tym przypadku Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej.
Dziś (05.06.2012) poziom wody jest znów katastrofalny!!!
P.S. Dziecko czuje się dobrze ,tym razem skończyło się jedynie na strachu…
komentarz dodano: 2013-06-04 15:42:33
komentarz dodano: 2013-06-04 15:17:40