- Uciekali w popłochu, razem z firanką. Potłukli doniczki z kwiatkami - opowiada właściciel mieszkania. - Firankę i żabki znaleźliśmy pod oknem. Rowery zniknęły.
Rabusie weszli do mieszkania na parterze bloku przy ul. Grota-Roweckiego 9. Wypchnęli drzwi balkonowe. Było to w sobotę 6 marca między godziną 18.30 a 22.30.
Ktoś ich spłoszył, bo zostawili przygotowane do wyniesienia torby podróżne lokatorów. Zdążyli wyskoczyć przez balkon. Uciekali, prowadząc ze sobą jednoślady - prawdopodobnie między blokami przy ul. Bugaj 56, 62, 64.
Rowery są wyczynowe. Ich właściciel jest wielbicielem kolarstwa - członkiem nieformalnej grupy kolarzy amatorów. 
Jeden ze skradzionych rowerów to biało-czerwona kolarka, tzw. szosówka firmy Focus, model Variado (rozmiar ramy XXXL 58 cm). Drugi to grafitowy rower górski marki Merida (rozmiar ramy 24,5 cala). Na ramach mają wybite numery.
Sprawą kradzieży zajmuje się już policja.
Właściciel rowerów obiecuje nagrodę za pomoc w odnalezieniu jednośladów. Można dzwonić pod numer komórki: 691-645-945.