- Patrol potwierdził, że woda jest bardzo wysoka – mówi Ireneusz Niedbała, zastępca komendanta strażników. - Powiadomiliśmy o tym dyżurnego ZWiK-u.
Najbliższa studzienka kanalizacyjna była drożna. Jest jednak usytuowana wyżej od rozlewiska.

Zdarzyło się to w sobotę (20 lutego) o godz. 14.20.