W tegorocznym naborze do szkół ponadgimnazjalnych w naszym powiecie 48 proc. gimnazjalistów wybrało licea ogólnokształcące, 52 proc. - szkoły zawodowe. Może dlatego, że powstały nowe kierunki: technik cyfrowych procesów graficznych, technik ochrony środowiska, technik technologii żywności, kucharz, technik logistyk, technik hotelarstwa, technik usług fryzjerskich.

Absolwenci szkoły zawodowej. Corocznie mamy ich 230. Jak nie w kraju, to w Anglii, Szkocji, Niemczech znajdą pracę. Tak wynika ze statystyk. Gorzej mają ci z tytułem magistra, bo co dziesiąty polski bezrobotny jest absolwentem wyższej uczelni. „Od lat tytuł magistra nie daje gwarancji zatrudnienia” – wskazuje Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

- Niech kształcą magazynierów – mówi jeden z pabianickich przedsiębiorców. - Niemal w każdej firmie jest magazyn i potrzeba osoby, która w nowoczesny sposób, posługując się zdobyczami techniki, zapanuje nad tym.

Magda Snycerska od razu po gimnazjum zaczęła kształcić się na fryzjerkę. Skończyła szkołę i dostała pracę w salonie, w którym miała praktyki. Po trzech latach została wybrana najlepszą stylistką w województwie łódzkim. Postanowiła założyć własny biznes, na który dodatkowo dostała dotację z urzędu pracy.

- Nie wiem, gdzie bym była teraz, gdybym nie wybrała takiej drogi kształcenia – mówi Magda. – Mam 27 lat, własną firmę, dom, męża i prześlicznego synka Mateuszka. Gdybym wybrała studia, pewnie nawet nie byłabym w połowie tak szczęśliwa jak teraz.

Magda dwa lata temu ukończyła technikum dla dorosłych i zdała maturę. W tym roku zaczęła studia na kierunku kosmetologia.

Jej koleżanka Marzena skończyła licencjat z socjologii na Uniwersytecie Medycznym, a następnie zrobiła studia uzupełniające z socjologii pracy. Od 3 lat jest bezrobotną.

- Jedyna praca, jakiej się podjęłam przez ten czas, to kasjerka w jednym z pabianickich marketów. Jestem załamana – mówi Marzena. – Moją wymarzoną posadą był doradca zawodowy, a tymczasem sama nie potrafię sobie pomóc.

Więcej o tym, kogo kształcą i jakie są perspektywy dla młodych pabianiczan - w papierowym wydaniu Życia Pabianic.