- To szansa dla tych, którzy wybrali szkołę, ale nie przemyśleli dokładnie swojego wyboru – mówi Marian Lorenczak, naczelnik Wydziału Oświaty i Wychowania.

Aby zmienić wybrany profil, muszą zgłosić się do administratora w swoim gimnazjum. Pomoże im technicznie. Sami muszą jednak zdecydować, gdzie chcą się uczyć i na jakim kierunku.

Najmniej wolnych miejsc jest w I Liceum Ogólnokształcącym. Po kilka w klasach z rozszerzeniem: angielski – matematyka - geografia i matematyka – fizyka - angielski.

W II Liceum Ogólnokształcącym wolne miejsca są w klasach: biologia – chemia - fizyka, angielski – geografia - matematyka, język polski – geografia - angielski.

W Zespole Szkół nr 1 we wszystkich klasach jest po kilka wolnych miejsc.

- W zależności od liczby chętnych na poszczególne kierunki, będziemy łączyć klasy – informuje Paweł Szałecki, dyrektor ZS nr 1. – Nabór prowadzimy zarówno na kierunki mechaniczne, jak i budowlane.

Podobna sytuacja jest w Zespole Szkół nr 2.

- Polecamy szczególnie nowy kierunek - odnawialne źródła energii. To zawód przyszłości – mówi Henryk Kucharski, dyrektor Zespołu Szkół nr 2.

W Zespole Szkół nr 3 wolne miejsca są do techników: logistycznego, hotelarskiego, ekonomicznego i fotograficznego.

- Fototechnik to nowość – mówi Hanna Grącka, dyrektor ZS nr 3. – Wielu młodych ludzi interesuje się fotografią, dlatego zachęcam do wyboru tego kierunku. Wszystkie zawody, jakie proponujemy, są dostosowane do potrzeb rynku pracy.

5 lipca zostaną wywieszone listy przyjętych. Do 9 lipca kandydaci muszą donieść dokumenty.

- Wtedy tak naprawdę będzie wiadomo, ilu gimnazjalistów klas trzecich wybrało daną szkołę – twierdzi Lorenczak.