Dziewczynkę wychowywała Marta K. Jak wypowiadają się sąsiedzi i rodzina dziecko było zadbane i dobrze pielęgnowane. W domu było otoczone miłością.

- Dziewczynka bardzo lubi jak się ją nosi i wtedy nie płacze. Oznacza to, że dziecko musiało być często noszone. Gdy do nas trafiła była czysta i zadbana – podsumowuje Adam Marczak, dyrektor do spraw techniczno – administracyjnych w PCM.

Dziecko wychowywało się bez ojca. 20-letni Adrian R. nie przyznawał się do tego, że to jego córka. Miały być zrobione testy DNA, aby potwierdzić lub wykluczyć ojcostwo. Mężczyzna uchylał się od płacenia alimentów. W poniedziałek ok. 13.00 odwiedził kobietę. W wyniku awantury doszło do zabójstwa. 20-latek został zatrzymany przez policję i przesłuchany.  Jak poinforowano przyznał się do winy. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Zbiórka jest stworzona, aby wspomóc finansowo rodzinę Marty K. w ciężkim dla nich momencie przed świętami.

- Każda złotówka się liczy – proszą.

Marta była młodą, pogodną i radosną dziewczyną mającą przed sobą całe życie. Gdy rodzina dowiedziała się o tym przykrym zdarzeniu ich życie legło w gruzach... Pomóżmy zapewnić jej rodzinie godne warunki do wychowania jej pięknej córeczki – czytamy na zrzutka.pl.

Dziewczynka na razie przebywa w Pabianickim Centrum Medycznym. O jej losie zdecuduje sąd. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.